Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
charlie
i'm still an animal
Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:35, 15 Sie 2012 Temat postu: Ulubiona pora dnia |
|
|
Kiedy najlepiej się czujecie? Z samego rana, po południu, wieczorem czy w środku nocy? Dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
midoe
xxzxcuzx me
Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:46, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
najbardziej lubię chyba świt, zwłaszcza po nieprzespanej nocy (bo wstawanie tak wcześnie mimo wszystko sprawia mi jakiś problem). podoba mi się ten spokój i zapewne zabrzmi to, jakbym była rąbnięta, ale nawet powietrze jest jakieś inne. lepiej mi się wtedy myśli i wszystko jakoś łatwiej przychodzi. i świadomość, że wszyscy inni wciąż śpią jest bardzo przyjemna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
charlie
i'm still an animal
Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:48, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
midoe napisał: | najbardziej lubię chyba świt, zwłaszcza po nieprzespanej nocy. podoba mi się ten spokój i zapewne zabrzmi to, jakbym była rąbnięta, ale nawet powietrze jest jakieś inne. lepiej mi się wtedy myśli i wszystko jakoś łatwiej przychodzi. i świadomość, że wszyscy inni wciąż śpią jest bardzo przyjemna. |
Dokładnie tak samo myślę! Uwielbiam wczesny ranek, ale też późny wieczór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slava
i'm still an animal
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:22, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie potrafię wybrać pomiędzy świtem a późną nocą.
Noc jest magiczna, cicha i ciemna. I bardzo samotna. Uwielbiam te letnie noce, kiedy mogę siedzieć ile chce na dworze, czy nawet w pokoju przy otwartych oknach i spoglądać w głuchy księżyc. A zimą jest jeszcze piękniej.
Lecz mimo wszystko kocham też gdy wstaje słońce i świat powoli nabiera barw.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Slava dnia Śro 14:28, 15 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewangelina
you're not stubborn
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:11, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wieczór. Ewangelina wybiera zdecydowanie wieczór. Ma taki swój specyficzny klimat. No i przypływ weny ma wówczas największy, więc tworzy, ile się da. Ponadto najczęściej wtedy znajomi mają ochotę na wyjście, a to oznacza, że może się potkać z naprawdę sporą Ich gromadkę, a Joanna lubi, jak wszyscy są tak zgrani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mellow
walking disaster
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:07, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Orion napisał: | Nie potrafię wybrać pomiędzy świtem a późną nocą.
Noc jest magiczna, cicha i ciemna. I bardzo samotna. Uwielbiam te letnie noce, kiedy mogę siedzieć ile chce na dworze, czy nawet w pokoju przy otwartych oknach i spoglądać w głuchy księżyc. A zimą jest jeszcze piękniej.
Lecz mimo wszystko kocham też gdy wstaje słońce i świat powoli nabiera barw. |
no dokładnie c:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hadleys
sour cherry
Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: vero beach
|
Wysłany: Czw 21:47, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wieczór, zaraz po zachodzie cholernego słońca. Wtedy odżywam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roche
you're not stubborn
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:54, 18 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy umiem wybrać pomiędzy wczesnym porankiem a nocą. Uwielbiam czas tuż przed wschodem słońca i tę magiczną atmosferę, i w ogóle wczesny poranek, ale z drugiej strony dobrze też się czuję późnym wieczorem i w nocy — najlepiej mi się wtedy pracuje. Poza tym lubię ten spokój, jaki panuje tak w nocy, jak i wcześnie rano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adka.
xxzxcuzx me
Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:31, 18 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Najlepiej jest mi wieczorem, kiedy męczący dzień już za mną, ale mam jeszcze przed sobą parę godzin, w ciągu których mogę na luzie posiedzieć, zanim pójdę spać. Nie myślę wtedy o niczym ważnym, tylko odpoczywam ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oxy
cheap and cheerful
Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:22, 18 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
adka. napisał: | Najlepiej jest mi wieczorem, kiedy męczący dzień już za mną, ale mam jeszcze przed sobą parę godzin, w ciągu których mogę na luzie posiedzieć, zanim pójdę spać. |
U mnie to samo. Lubię się położyć i odpoczywać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|