Piłka nożna

aggy

lubicie? gracie, oglądacie? ulubione drużyny, piłkarze?

charlie

KOCHAM. ten sport nadaje mojemu życiu sensu. w moim sercu barcelona i arsenal para siempre. ulubiony piłkarz to david villa. thiago alcantarę też lubię bardzo :) i jestem całkowicie oddana reprezentacji hiszpanii. tuż po polsce oczywiście.

aggy

nie wyobrażam sobie życia bez piłki nożnej, to cudowny sport. dostarcza tak wielu niesamowitych emocji i dzięki niemu mam masę świetnych wspomnień. ulubione kluby: Barcelona, Liverpool i Bayern. uwielbiam też niemiecką reprezentację. jeśli chodzi o ulubionego piłkarza, to ciężko mi wybrać. Schweinsteiger, Neuer, Müller, Gerrard, Messi, Villa, Casillas, Agger, Alonso, Pique i wielu innych.

ryceerzyk

midoe

łzy, szczęście, perfekcja, miłość. uwielbiam sposób, w jaki ten sport jednoczy ludzi, jakie emocje przywołuje, a przede wszystkim jaką wiarę potrafi mi dać.
jestem zakochana w niemieckiej piłce, zaczęło się od reprezentacji i na pięknie Bundesligi stanęło. moim klubem jest Bayern Monachium, poza tym cenię AC Milan i Real Madryt, a przez lokalny patriotyzm kibicuję też Lechowi Poznań.

fullverd

We mnie osobiście piłka nożna nie wzbudza już takich emocji jak chociażby jeszcze rok temu, ale przyzwyczajenie i sentyment robią swoje i sprawiają, że nie potrafię tak po prostu dać sobie z tym sportem spokoju, to chyba coś znaczy, nie wiem... Piłka nauczyła mnie wierzyć, przed fascynacją nią byłam osobą nie pokładająca nadziei w dosłownie niczym, ten sport to właściwie zmienił. 2006 rok, przegrane spotkanie Barcelony z Chelsea no i tak jakoś się zaczęło. Następnie rok 2010 i mecz Panathinaikos - Olympiakos zobaczony z krzesełek OAKA. Wpadłam na chwilę, zostałam na dłużej :) Właściwie to mam swojego faworyta w bardzo wielu ligach, ale sama nie wiem, czy jest sens o tychże klubach tutaj wspominać.

flou

hadleys

Przygodę z futbolem rozpoczęłam wcześnie, a wszystko przez moich nastoletnich, jak i młodszych wujków (skomplikowana sytuacja rodzinna, długo by opowiadać), którzy są wielkimi fanami tegoż sportu i za każdym razem, kiedy do nich przychodziłam, oglądałam z nimi całe, jak i fragmenty meczy, przysłuchiwałam się ich rozmowom, kodując sobie pomaleńku, że FC Barcelona musi być naprawdę dobrą drużyną, skoro tak bardzo ją sobie chwalą - stąd też sentyment do tej drużyny. Krótko mówiąc, w podstawówce byłam jedyną dziewczyną, znającą reguły tej pięknej gry i znającą definicję spalonego. Długo jednak nie zajmowałam się piłką poważniej. Dopiero po pewnym czasie koleżanka zainteresowała mnie polską ligą, przez co rozpoczęła się moja miłość do poznańskiego Lecha. w międzyczasie zainteresowałam się też londyńską Chelsea, i tej właśnie trójeczce kibicuję najgoręcej (nawet nie ma porównania do tego, co czuję względem Lecha, a na przykład Barcy, ale ok), cokolwiek by się nie działo. Co do innych lig, śledzę poczynania głównie w tych największych, niemieckiej, włoskiej i francuskiej, ale chyba od następnego sezonu bliżej zainteresuję się ligą irlandzką, gdyż zauroczyli mnie tamtejsi kibice c;

fullverd

ryceerzyk

hadleys

reigai

siema, nie mam jakiejś skomplikowanej historii mojej miłości do futbolu (najwyraźniej nie jestem taka głęboka jak wy). Pokochałam dzięki euro2004, bo Luis Figo, a swój klub znalazłam dwa lata temu. AFC Ajax to miłość mojego życia. Nic innego nie jest warta wspominania, no może tylko to, że kocham Duńczyków, bo Papa Olsen.

Booty

Mój związek z piłką zaczął się w 2006. Od tamtej pory tylko AC Milan! Maldini, Inzaghi, Gattuso... Moi Bogowie ! <3

adka.

Lubię oglądać, ale nigdy nie przepadałam za graniem w piłkę nożną, nudzi mnie granie ^^.

Ulubione drużyny? Tak lokalnie, Lech Poznań :3

Slava

Piłka nożna w ogóle mnie nie interesuje.