|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aggy
bubblegum bitch

Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:39, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
mellow napisał: | co do "wielbienia Effy" to ja nigdy za nią nie przepadałam, denerwowało mnie że tak naprawdę niczym się nie wyróżniała a cała druga generacja skupiała się właściwie tylko na niej. |
mam tak samo, nigdy za nią nie przepadałam. denerwowało mnie jej podejście do wszystkiego i to, jak traktowała Cooka i Freddiego. według mnie nie zasługiwała na żadnego z nich za to mieszanie w ich głowach. a odcinki z nią po prostu mnie nudziły.
skończyłam trzecią generację i muszę przyznać, że naprawdę ich polubiłam i chyba nawet wolę ich niż drugą. Mini była fajna, Franky trochę mnie denerwowała, ale mimo wszystko ciekawa postać. Alo, Richa i Grace też bardzo lubiłam, ogólnie Rich/Grace to zdecydowanie moja ulubiona para z trzeciej generacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
mellow
walking disaster

Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:55, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
aggy napisał: | mellow napisał: | co do "wielbienia Effy" to ja nigdy za nią nie przepadałam, denerwowało mnie że tak naprawdę niczym się nie wyróżniała a cała druga generacja skupiała się właściwie tylko na niej. |
mam tak samo, nigdy za nią nie przepadałam. denerwowało mnie jej podejście do wszystkiego i to, jak traktowała Cooka i Freddiego. według mnie nie zasługiwała na żadnego z nich za to mieszanie w ich głowach. a odcinki z nią po prostu mnie nudziły. |
w dodatku te wszystkie określenia jakimi inni bohaterowie ją obdarzali... pamiętam jedną scenę gdzie matka Effy rozmawiała chyba z Freddiem (?) i mówiła coś takiego, że Effy jest taka tajemnicza i uśmiecha się w stylu "nie znasz mnie, nic o mnie nie wiesz". przepraszam, ale Kaya w ogóle swojej postaci tak nie zagrała - ja przez cały czas widziałam tylko głupią nastolatkę która miała się za pępek świata, ciągle ćpała i piła, i na dodatek bawiła się uczuciami innych, nic głębszego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mellow dnia Pon 21:57, 06 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Slava
i'm still an animal

Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:14, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
mellow napisał: | aggy napisał: | mellow napisał: | co do "wielbienia Effy" to ja nigdy za nią nie przepadałam, denerwowało mnie że tak naprawdę niczym się nie wyróżniała a cała druga generacja skupiała się właściwie tylko na niej. |
mam tak samo, nigdy za nią nie przepadałam. denerwowało mnie jej podejście do wszystkiego i to, jak traktowała Cooka i Freddiego. według mnie nie zasługiwała na żadnego z nich za to mieszanie w ich głowach. a odcinki z nią po prostu mnie nudziły. |
w dodatku te wszystkie określenia jakimi inni bohaterowie ją obdarzali... pamiętam jedną scenę gdzie matka Effy rozmawiała chyba z Freddiem (?) i mówiła coś takiego, że Effy jest taka tajemnicza i uśmiecha się w stylu "nie znasz mnie, nic o mnie nie wiesz". przepraszam, ale Kaya w ogóle swojej postaci tak nie zagrała - ja przez cały czas widziałam tylko głupią nastolatkę która miała się za pępek świata, ciągle ćpała i piła, i na dodatek bawiła się uczuciami innych, nic głębszego. |
NIC DODAJ NIC UJĄĆ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monneise
you're not stubborn

Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 13:37, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Effy mnie zawsze irytowała, nie lubiłam jej, generalnie mam takie zdanie jak wyżej.
Chyba najbardziej skinsowa była pierwsza generacja, później oglądałam tylko po to, żeby obejrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewangelina
you're not stubborn

Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:12, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem na początku czwartego sezonu i już kocham ów serial. Najbardziej polubiłam pierwszy i drugi sezon, z których to polubiłam Cassie mocniej, niż resztę. W trzecim zaś moją ukochaną postacią jest Emily. <3 Równie bardzo polubiłam Thomasa, bardzo fajny z niego typ uczciwy, uczuciowy i bez reszty zakochany w Pandorze. Lubię ten pairing, to mój ulubiony zaraz po Emily i Naomi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|