Forum www.littledreams.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Internetowa przyjaźń

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.littledreams.fora.pl Strona Główna -> Relacje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aggy
bubblegum bitch
bubblegum bitch


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:59, 07 Sie 2012    Temat postu: Internetowa przyjaźń

wierzycie w przyjaźń przez internet? doświadczyliście kiedyś tego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oxy
cheap and cheerful
cheap and cheerful


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:03, 07 Sie 2012    Temat postu:

Nie doświadczyłam tego. Na twitterze jest kilka osób, z którymi się dobrze dogaduję, ale nie nazwałabym tego przyjaźnią. Nie wiem czy w to wierzyć, dla mnie przyjaciele powinni się spotykać, bo rozmowa na żywo jest zupełnie czym innym niż w necie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
charlie
i'm still an animal
i'm still an animal


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:05, 07 Sie 2012    Temat postu:

Uwaga, będzie bardzo słodko.

W zasadzie jedyna moja porządna przyjaciółka, którą znam tylko z internetu, to ta pani o nicku aggy. Znamy się już grubo ponad dwa lata, zawsze sporo rozmawiałyśmy, a jakieś pół roku temu nasze więzi się jeszcze bardziej zacieśniły i rozmawiamy ze sobą codziennie. Doszłyśmy już do tego punktu, że potrafimy się pokłócić o jakąś błahostkę i śmiertelnie się na siebie obrazić, ale i tak nie potrafimy się na siebie długo gniewać. Ciągle sobie nawzajem dokuczamy, ale tak robię też z przyjaciółmi w "normalnym życiu". I mam nadzieję, że prędko o sobie nie zapomnimy, no i w końcu kiedyś się spotkamy :3

Mam w sumie dużo internetowych znajomych i z niektórymi byłam dość blisko, ale z każdym z nich kontakt się pourywał i niezbyt mi zależy na odnawianiu tego wszystkiego. Myślę, że przyjaźń internetowa jak najbardziej istnieje, ale trzeba trafić na osobę, z którą da się porozmawiać o wszystkim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akiko
sometimes i'm dead
sometimes i'm dead


Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Wto 19:22, 07 Sie 2012    Temat postu:

frida napisał:
Mam w sumie dużo internetowych znajomych i z niektórymi byłam dość blisko, ale z każdym z nich kontakt się pourywał i niezbyt mi zależy na odnawianiu tego wszystkiego. Myślę, że przyjaźń internetowa jak najbardziej istnieje, ale trzeba trafić na osobę, z którą da się porozmawiać o wszystkim.

Dokładnie. Mam nadzieję, że już niedługo coś takiego mi się przydarzy. :3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aggy
bubblegum bitch
bubblegum bitch


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 855
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:35, 07 Sie 2012    Temat postu:

mam wielu znajomych w internecie. bywało, że z niektórymi byłam bliżej, ale to z fridą dogaduję się najlepiej. mogę nazwać to przyjaźnią i w stu procentach zgadzam się z jej postem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hadleys
sour cherry
sour cherry


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: vero beach

PostWysłany: Czw 1:39, 09 Sie 2012    Temat postu:

mam znajomych, bliskich znajomych i cholernie bliskich znajomych. kiedyś miałam przyjaciół, to jest tak o nich mówiłam, ale kontakty się, może nie tyle, co całkowicie urwały, ale... ograniczyły. ostatnio trochę odświeżyłam znajomość z takimi bliskimi mi właśnie osobnikami, ale nie wiem, czy kiedykolwiek wróci już ta zażyłość. aczkolwiek uważam, że taka przyjaźń jest możliwa, ale chyba większą szansę na nią mają osoby otwarte, niż tacy samotni egoiści jak ja c;

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
midoe
xxzxcuzx me
xxzxcuzx me


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:03, 09 Sie 2012    Temat postu:

mam sporo nieciekawych doświadczeń, jeśli chodzi o internetowe przyjaźnie. spotkałam też sporo świetnych osób, ale to raczej znajomości, aniżeli jakieś bliższe więzi. inna sprawa tyczy się reigai, poznanej na portalu o którym nie wolno wspominać, i wytrzymuje ze mną już drugi rok. widziałyśmy się dwukrotnie (na dłuuuuuższy okres czasu) i przekonałam się, że to bardzo kochane stworzenie (i nie radzi sobie w kuchni <3).
BOŻE, JAKI EKSHIBICJONIZM EMOCJONALNY


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez midoe dnia Czw 19:03, 09 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Slava
i'm still an animal
i'm still an animal


Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:25, 11 Sie 2012    Temat postu:

W sieci spotykam wiele wspaniałych ludzi (nie to co realnie D:) ale chyba nikogo nie mogę nazwać prawdziwym przyjacielem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ryceerzyk
you're not stubborn
you're not stubborn


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 12:25, 11 Sie 2012    Temat postu:

frida napisał:
Myślę, że przyjaźń internetowa jak najbardziej istnieje, ale trzeba trafić na osobę, z którą da się porozmawiać o wszystkim.


zgadzam się. Sporo fajnych ludzi poznałem w internecie i dwoje z nich chyba mogę nazwać przyjaciółmi (prawda fullverd i Suzie? :)). Ogólnie to duży wpływ miało to, że miałem okazje je obie osobiście poznać i spędzić trochę czasu razem :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewangelina
you're not stubborn
you're not stubborn


Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:30, 11 Sie 2012    Temat postu:

Sądzę, że internetowa znajomość ma szansę na przekształcenie się na coś trwalszego. Trwalszego - ale bez przesady trwalszego, bo każda znajomość kiedyś się rozkruszy.
Przykład? Siostra poznała przez ocenialnię blogową na Onecie dziewczynę o dwa lata od niej młodszą. I nadal utrzymują ze sobą kontakt, a nawet kilka razy się spotkały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adka.
xxzxcuzx me
xxzxcuzx me


Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:36, 16 Sie 2012    Temat postu:

Wierzę w przyjaźń przez Internet. Mam kilku przyjaciół, których cenię podobnie mocno, jak tych, których poznałam w realnym świecie. Z jedną dziewczyną znam się już chyba od czterech lat, innych mniej, ale mam do nich zaufanie :).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mellow
walking disaster
walking disaster


Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:42, 16 Sie 2012    Temat postu:

poznałam w internecie wielu wspaniałych ludzi, obecnie mam trochę pourywane kontakty ale z niektórymi osobami nadal trochę rozmawiam. myślę że warto angażować się w takie znajomości bo przynoszą dużo fajnych wspomnień, np z moimi internetowymi przyjaciółmi, moniką i michałem (tutaj jako moargh) spotkałam się już trzy razy, niesamowite przeżycia - spotkać kogoś, kogo właściwie widziało się tylko na zdjęciach :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poltergeist
charlie brown
charlie brown


Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:42, 20 Sie 2012    Temat postu:

wprawdzie przyjaciele z Internetu nigdy nie będą mieli dla mnie takiego znaczenia, jak ci realni (dopóki się nie spotkamy ;p), ale mam moją Z., z którą znamy się 5 lat. wie wszystko. teraz na przykład kibicuje mi przy okazji pierwszego od baaardzo długiego czasu prawdziwego zakochania. co więcej, za tydzień się widzimy! ;3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sweetheart
you're not stubborn
you're not stubborn


Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 4:14, 11 Lis 2012    Temat postu:

Przyjaźń to może nie. Ale jakieś takie koleżeństwo prędzej. Teraz mam takiego kolegę, Marcinka. Starszy o trzy lata, mieszka 10h drogi jazdy ode mnie:P Pisujemy ze sobą od marca. Po 120 SMS-ów dziennie + 2-3h rozmowy na gadu. Lol. Właśnie zdałam sobie sprawę, że dziennie zamieniam z nim więcej słów niż z rodzicami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.littledreams.fora.pl Strona Główna -> Relacje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin