Jadacie zdrowo?

Slava

No właśnie - jadacie zdrowo? A może chcielibyście zacząć, ale brak wam silnej woli?

Akiko

Nie jem zdrowo i nie odczuwam takiej potrzeby. Wolę jeść to, co mi smakuje, a nie to, co zdrowe.

charlie

Ogólnie jadam dość zdrowo, lubię to, daje mi to jakąś satysfakcję. Zresztą uwielbiam owoce, warzywa i zieloną herbatę, które się zaliczają do zdrowego odżywiania, więc nie mam z tym problemu. Słodyczy nie jem za dużo, fast-foodów też nie. Ostatnio nawet miałam po KFC wyrzuty sumienia.

mellow

jem dużo owoców i warzyw, raczej unikam słodyczy i fastfoodów chociaż czasem mnie do nich ciągnie... ogólnie staram się jeść zdrowo, czy mi to wychodzi - to zależy od dnia ^^

Ewangelina

Raczej tak. Oczywiście, od czasu do czasu zdarza mi się spałaszować pizzę bądź frytki.

Slava

Dieta którą sobie upodobałam jest bardzo wymagająca, czyt. jem same zdrowe rzeczy, słodycze i fast food'y ograniczyłam do minimum lub wyeliminowałam całkowicie.

Staram się codziennie jeść pięć posiłków o wyznaczonych porach i w małych ilościach. Śniadanie jem zazwyczaj zaraz po wstaniu z łóżka, kolacje cztery godziny przed snem, czyli zwykle koło dwudziestej. Poza tym odżywiam się zdrowo. Akceptuje tylko ciemny i pełnoziarnisty chleb, jem dużo nabiału i ryb (które tak w ogóle kocham), owoców i warzyw. Z napojów 2 litry wody niegazowanej dziennie i zielona herbata. Kawa zdarza mi się rzadko - tylko gdy jestem naprawdę zmęczona.

Bardzo polubiłam to zdrowe żywienie. Mogę nawet śmiało stwierdzić, że nie lubię już czekolady. Źle się czuje gdy tylko zjem jakieś ciasto, nie potrzebuje już słodyczy.

midoe

uwielbiam taką kuchnię, więc nie mam z tym problemu. poza tym w ten sposób mam poczucie kontroli nad własnym ciałem. zdrowe odżywianie w pewien sposób wymaga kreatywności, a mi nie przeszkadza wymyślanie pełnowartościowych dań (polubiłam nawet to, że przygotowanie ich zabiera więcej czasu). mam jedynie problem, bo nie przepadam za rybami, ale co jakiś czas zmuszam się do filetów.
nie muszę chyba mówić o zaletach, bo jest ich mnóstwo i od razu można je zauważyć. plus, po jakimś czasie przestaje smakować jedzenie naszpikowane złymi tłuszczami czy cukrami, tak przynajmniej było ze mną. czasami łapię czekoladę (zazwyczaj gorzką) czy kakao ^^

oxy

Niezbyt. Zdaję sobie sprawę, że powinnam unikać pewnych produktów i przede wszystkim nie jeść z nudów, bo wtedy sięgam po jakieś śmiecie, ale jeszcze się do tego nie zdyscyplinowałam. Teraz zaczynam się trochę zdrowiej odżywiać, w ogóle nie używam masła/margaryny, nie słodzę herbaty, unikam chleba. Robię małe kroczki.

Slava