True Blood

aggy

nie oglądam i na razie nie mam zamiaru zacząć, bo trochę mnie ten serial przeraża :D widziałam jakieś urywki i mi wystarczy, może kiedyś.

oxy

Widziałam pierwszy sezon i odstrasza mnie Sookie, strasznie wkurzająca postać, tak samo z książką (przeczytałam pierwszą część), wydaje się być głupia. Serial HBO, więc nie ukrywają scen seksu czy widoku krwi.

reigai

jak się dobrałam do TB, to obejrzałam chyba osiem odcinków pierwszego sezonu w jeden dzień, a później wszystko mi przeszło. nawet nie pamiętam czemu przestałam oglądać.

teraz też mnie niezbyt ciągnie plus mam tak zaspoilerowany najnowszy sezon, że nie widzę sensu

mellow

mimo tego że ten serial jest bardzo BARDZO poryty i w sumie nowe sezony są dość słabe to mam jakiś dziwny sentyment do tego serialu, który sprawia że nadal go oglądam :D teraz interesuje mnie wyłącznie Russell Edgington - jedyna interesująca postać w TB. nawet Eric się popsuł ;_;

Roche

Pierwszy sezon nawet obejrzałam, ale większość bohaterów doprowadzała mnie do szału tak bardzo, że postanowiłam omijać wszelkie kolejne serie jak najszerszym łukiem.