Suburgatory

charlie

Jeden z niewielu sitcomów, które nie narzucają ci kiepskich żartów i nie trącą tandetą. Brak podłożonego śmiechu, co jest ogromnym plusem, bo dzięki temu aktorzy grają bardziej naturalnie i nie są zmuszeni robić po każdej kwestii niezręcznej przerwy. Gra aktorska jest świetna. Dalia wygrywa cały serial, jedna z moich ulubionych bohaterek serialowych. Zpozoru zwykła, głupiutka blondynka, jakich w serialach pełno, ale ma w sobie zdecydowanie więcej. Ryan też jest świetny, po s01e14 strasznie go polubiłam. No i jest to też jeden z niewielu seriali, w którym główna bohaterka nie jest biedną, delikatną i niewinną dziewczynką, wokół której kręci się świat.

hadleys

ostatnio non stop mi ten serial skakał przed oczami, więc zabrałam się za niego i jestem oczarowana. zbyt wiele o bohaterach nie mogę powiedzieć, jestem dopiero po dwóch epizodach, ale jedyne, co mnie najbardziej uderzyło, to podobieństwo aktorki grającej Tessę do Emmy Stone c;

aggy

wszyscy robicie mi ochotę, muszę obejrzeć! c;

oxy

tak zachwalacie, że aż zobaczyłam pierwszy odcineczek, spoko jest, będę oglądać dalej

aggy

przyznam szczerze, że całkiem mnie wciągnęło. przyjemny, miły serial, fajnie się ogląda. może nie jest przezabawny, ale ma coś w sobie.